Wystrój wnętrz

Dla wielu szczęśliwych nabywców mieszkania bądź domu,  sfinalizowana umowy to zaledwie pierwszy krok na drodze do własnego „m”. Często schody zaczynają się dopiero później, kiedy stajemy wobec konieczności takiego umeblowania naszego apartamentu, aby nie tylko był funkcjonalny ale i wygodny.

Wiele osób w tym momencie zwraca się po pomoc do specjalistów od feng shui lub architektów wnętrz, ponieważ albo nie mają własnego pomysłu na zagospodarowanie swojego mieszkania, albo nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Tymczasem w swojej pracy kompetentni fachowcy stosują kilka podstawowych zasad dotyczących projektowania, wykańczania i wyposażania wnętrz. Znając te reguły i stosując się do nich krok po kroku, każdy może zaprojektować swoje mieszkanie jak profesjonalista.

Krok pierwszy. Przede wszystkim musimy mieć rozeznanie, jaką przestrzenią dysponujemy w naszym mieszkaniu. Dokładnie wymierzyć, ile powierzchni mają podłogi, ściany. Ile jest w nim okien, drzwi. Pamiętać o możliwym zagospodarowaniu balkonów, poddaszy, a nawet schodów.

 

Krok drugi. Równie ważną kwestią jest przeanalizowanie naszych potrzeb. Co chcielibyśmy mieć? Inaczej gospodarować przestrzenią będą single, a inaczej rodziny, które muszą się nagimnastykować, żeby ograniczoną przestrzeń wykorzystać jak najlepiej. Jedni i drudzy powinni starannie przemyśleć funkcjonalność pomieszczeń w mieszkaniu i ich rozłożenie. Warto też wziąć pod uwagę, czy w naszym domu będzie potrzebne pomieszczenie o specjalnym zastosowaniu, np. pokój do nauki gry na instrumentach i nie sytuować go obok sypialni.

Krok trzeci. Jeśli już wiemy co i gdzie, czas podjąć decyzję w sprawie stylu, w jakim ma być utrzymane mieszkanie lub poszczególne jego pomieszczenia. Wszystko zależy od naszych upodobań. Przede wszystkim to my mamy czuć się dobrze i komfortowo we własnych czterech kątach. Niezdecydowani w poszukiwaniu natchnienia często sięgają do katalogów salonów meblowych, gdzie można znaleźć gotowe pomysły na aranżacje wnętrz lub szukają pomysłów w internecie.

Czwarty krok polega na wyborze odpowiednich materiałów wykończeniowych. Musimy zdecydować się na konkretny rodzaj podłóg, tapet, płytek, farb lub gładzi. Dobrze jest wcześniej poczytać o wyższości parkietu nad panelami lub żarówek energooszczędnych nad LED i zdecydować się na to, co nam bardziej pasuje. Dlatego też krok czwarty, to moment największych kompromisów, bo musimy pogodzić nasze projekty z zasobnością portfela.

Krok piąty. Dobrą radę w kwestii materiałów mogą nam dać członkowie ekipy wykończeniowej, o którą także powinniśmy się zatroszczyć. Parkieciarze, glazurnicy, malarze, stolarze, hydraulicy i elektrycy – to właśnie ich musimy szukać. Ważne, żeby sprawdzić, co robili wcześniej i z jakim skutkiem. Idealną sytuacją jest, gdy nasza ekipa trafiła do nas z polecenia. Wtedy mamy niemal stuprocentową gwarancję jakości, rzetelności i terminowości. Oraz, że rady, które dadzą nam nasi fachowcy będą miały na celu uzyskanie jak najlepszych efektów po jak najmniejszych kosztach.

Krok szósty. Dopiero kiedy uporamy się z przednimi punktami możemy przejść do realizacji. I o ile na wcześniejszym etapie mogliśmy do woli weryfikować swój projekt, o tyle w momencie przystąpienia ekipy do pracy każda zmiana może być nie tylko kosztowna i czasochłonna, ale i trudna do zrealizowania. Dlatego tak ważne jest, aby każde posunięcie gruntowanie wcześniej przemyśleć. Najlepiej kilkakrotnie.

Autorką artykułu jest Anna Stokłosa

 

CZYTAJ WIĘCEJ

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Exit mobile version