Pokój dla noworodka

Przygotowywanie pokoju dla maluszka jest jedną z najcudowniejszych powinności młodych rodziców. Radzimy jak to zrobić i czego unikać, planując wystrój pokoju dla noworodka.

Autorką artykułu jest Anna Stokłosa

Im wcześniej zabierzemy się za aranżacje tego pokoju tym lepiej. Dlatego, że wszelkie prace remontów, w których przyszła mama chciałaby brać udział są niewskazane dla zdrowia jej i dziecka. Pokój noworodka powinien znajdować się możliwie blisko sypialni rodziców. Jeśli w mieszkaniu nie mamy miejsca na taki pokoik, możemy wygospodarować trochę przestrzeni w naszej sypialni. Nie wskazane jest za to jego sąsiedztwo z łazienką, kuchnią bądź schodami.

Najlepiej, żeby jego okna miały rolety, żaluzje lub zasłony i aby nie wychodziły na ruchliwą ulicę. Jeśli nie można tego uniknąć, łóżeczko dziecka należy ustawić możliwie jak najdalej od okna. Tym bardziej, że niektóre z nich nie są do końca szczelne i poza hałasem wpuszczają też do środka zimne powietrze. Z drugiej strony, nie możemy jednak postawić łóżeczka zaraz przy kaloryferze, ponieważ zimą jego ciepło będzie wysuszało błonę śluzową malutkiego noska.

Pokoik nie musi być duży, ale meblując go musimy pamiętać o tym, żeby był przestronny i dobrze wentylowany. Ważne jest, aby ustawienie mebli było funkcjonalne i pomagało rodzicom w opiece nad dzieckiem. Poza łóżeczkiem wystarczy nam pojemna komoda, ustawiona zaraz obok. Można w niej przechowywać nie tylko dziecięce ubranka, ale również dziecięce kosmetyki i środki higieniczne.

Za malowanie ścian w tym pokoju najpóźniej możemy się zabrać miesiąc przed terminem rozwiązania. To okres, który pozwoli farbie wyschnąć, a i zapach środków chemicznych zdąży wywietrzyć się przez ten czas. Podobnie wcześniej powinniśmy się zabrać do pracy w przypadku, gdy decydujemy się na tapety, a to ze względu na schnięcie kleju. Oczywiście wszystkie środki chemiczne, a także farby i tapety powinny być dobrej jakości i nietoksyczne, aby nie szkodzić delikatnemu zdrowiu dziecka.

Kolorystyka, w jakiej chcemy utrzymać pokoik dziecięcy jest już osobną kwestią. Tu panuje pełna dowolność. Dlatego, że powoli odchodzi się od przekonania, że sypialnia dziewczynek powinna tonąć w różach, a chłopców – w błękitach. Rodzice mogą zdecydować się własne zestawienie kolorystyczne. Jednak ważne, żeby pamiętali o tym, że noworodki przez pierwsze miesiące życia bardzo intensywnie chłoną bodźce zewnętrzne. Dlatego odcienie na ścianach powinny być pastelowe, pogodne i jasne, aby za nadto nie pobudzać niedojrzałego układu nerwowy dziecka i nie męczyć jego wzroku.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto poczytać o koloroterapii. Udowodniono naukowo, że barwy wpływają na ludzkie samopoczucie. Popularny kolor biały wprawdzie łagodzi napięcia, ale może powodować uczucie osamotnienia. Poza tym na białych ścianach bardzo wyraźnie widać wszystkie zabrudzenia. Żółty i pomarańczowy są energetyzujące, inspirują i przyśpieszają metabolizm. Zielony uspokaja, niebieski obniża ciśnienie i budzi pozytywne skojarzenia. Z kolei tak modne ostatnimi czasy brązy i szarości działają niekorzystnie. Pozbawiają energii i wręcz wytłumiają emocje. Czerwony powoduje agresje, a tak popularny w dziewczęcych pokojach róż, choć ma dużo zalet, może utrudniać zasypianie.

Zobacz więcej zdjęć pokojów dla noworodków i małych dzieci:
foto.domhome.pl/pokoje/pokoj-dla-malego-dziecka/

źródło: Freshome.com

CZYTAJ WIĘCEJ

Exit mobile version