Przesadzanie roślin doniczkowych

Wielu początkującym ogrodnikom przesadzanie roślin jawi się jako czynność równie stresująca, co przeprowadzanie zabiegu chirurgicznego. Jest to jednak jedna z podstawowych czynność pielęgnacyjnych i na szczęście bardzo łatwa do opanowania. Przeprowadzona dobrze i szybko nie będzie stanowiła żadnego obciążenia dla naszych roślin doniczkowych.

Autorką artykułu jest Anna Stokłosa

Najlepszy czas na przesadzanie kwiatów

Istotą przesadzania jest przeniesienie rośliny z jednej doniczki do drugiej – większej lub mniejszej, w zależności od potrzeb – oraz całkowita lub częściowa wymiana ziemi. Istotne jest wykonanie tego zabiegu w odpowiednim czasie. Najlepiej jeśli jest to moment, w którym wegetacja dopiero się zaczyna. Termin może nieznacznie różnić się w zależności od gatunku rośliny i warunków, jakie możemy jej zapewnić w naszym mieszaniu. Zazwyczaj jednak jest to okres od początku lutego do końca marca. Oczywiście, w naszych doniczkach mogą rosnąć kwiaty, które bez obaw możemy przesadzać przez cały rok. Dla utrzymania niektórych gatunków może być to wręcz niezbędne.

Koniecznie też należy przesadzić roślinę, która z powodu swojego rozrostu jest niestabilna i jej części zielone, wyrastające nad ziemię, są cięższe i większe od doniczki, w której się znajduje. Grozi to wywróceniem całości i jest sygnałem, że powinniśmy poszukać większej doniczki jak najszybciej. Innym znakiem wskazującym na to, że czas na przesadzenie jest ogólnie słaby wzrost rośliny. Jak również jej liście, które żółkną bądź bledną, choć kwiat wcale nie został „przelany” wodą. Przesadzać należy też rośliny pnące, o długich pędach. Takie, które wychodzą poza doniczkę. A także te, które zajmują całą jej powierzchnie, co czyni ich podlewanie trudnym i mało skutecznym.

Są też rośliny, które mogą obyć się bez przesadzania nawet cały rok. Wszystko zależy od tempa ich wzrostu, rozmiaru oraz proporcji między ich wielkością, a wielkością doniczki, w jakiej rosną.

Złym momentem na przesadzanie kwiatów jest koniec sezonu. Takim miesiącem granicznym jest zazwyczaj wrzesień. Lepiej już zostawić na jesień i zimę roślinę w jej doniczce, niż ryzykować, że przesadzona osłabnie. Bo to z kolei spowolni znacząco jej wzrost w sezonie następnym, a w najgorszym wypadku może nawet spowodować, że roślina zwiędnie. Nowe podłoże jest zazwyczaj bogate w składniki odżywcze i sole mineralne, co może pobudzić wzrost rośliny w momencie, w którym powinna przechodzić w stan spoczynku zimowego.

Zapuszczanie korzeni
Istotną kwestią, na jaką musimy zwrócić uwagę, jest system korzeni. Rosną one proporcjonalnie do części zielonych rośliny. Dlatego choć lubią odrobinę ciasne doniczki, to zbyt duży ścisk może spowodować utworzenie się wielkiej plątaniny korzeni, z których tak naprawdę nieliczne mają dostęp do ziemi i zawartych w niej składników odżywczych. Reszta oplata się dookoła siebie. Przesadzając tak mocno ukorzeniony kwiat, musimy przede wszystkim rozplątać ten supeł powstały z korzeni. Bez większej szkody możemy wyciąć tę część węzła, której nie zdołamy rozplątać. Z przyciętych korzeni wyrosną bowiem nowe – ich boczne odnogi, które będą spełniać swoje zadanie jeszcze lepiej.

O doniczkach słów kilka

Ważnym jest, by do przesadzenia wybrać odpowiednią doniczkę. Zazwyczaj wystarczy kierować się własnym osądem i pewnym zdrowym rozsądkiem. Na oko powinniśmy stwierdzić, czy dana doniczka nie będzie za mała lub za duża dla flory, którą chcemy w niej umieścić. Przyjmuje się, że nowe naczynie powinno mieć średnicę o 2 do 4cm większą niż poprzedniego. Otwór w dnie doniczki nie powinien zostać zatkany. Dlatego dobrze jest go przykryć czymś, co będzie przepuszczało wodę z podstawki. Świetnie nada się do tego siatka plastikowa o drobnych oczkach.

Do działa!

Samą roślinę przestajemy podlewać na kilka dni przed przesadzeniem. Będzie łatwiej nie tylko ją wyjąć, ale i właściwie zająć się korzeniami, które nie będą oblepione mokrą ziemią. Stół, blat, czy inną powierzchnie, na której zamierzamy pracować, wyścielamy gazetą. Na samo dno doniczki wysypujemy drenaż. Tutaj możliwości mamy kilka. Możemy zdecydować się na tuf, żwirek lub keramzyt. Warstwa drenażu powinna mieć od 3 do 5cm. Następnie układamy ziemię, dobraną odpowiednio pod gatunek przesadzanej rośliny. Grubość tej warstwy waha się od 1 do ? objętości doniczki. Po wyciągnięciu rośliny z poprzedniego naczynia, dobrze jest otrzepać korzenie ze starej ziemi. Teraz możemy je rozplątać i przyciąć. Następnie ostrożnie osadzamy roślinę, którą potem osypujemy dookoła i przykrywamy ziemią na grubość 1-2cm. Ugniatamy delikatnie ziemię wokół rośliny, a na koniec dobrze ją podlewamy.

zdjęcie kix / sxc

CZYTAJ WIĘCEJ

Exit mobile version