Pierwsze prace w ogrodzie

Gdy tylko śnieg stopnieje, a powietrze zacznie pachnieć mokrą ziemią, wiadomo już, że idzie wiosna. Marzec, jeśli tylko aura pozwoli, to dobry czas na pracę w ogródku, który trzeba uprzątnąć po zimie i przygotować do wiosny.

Autorką artykułu jest Anna Stokłosa

Zabierając się za przedwiosenne porządki w naszym ogródku musimy przede wszystkim sprawdzić, jak przetrwały zimę nasze narzędzia ogrodowe i czy żadne z nich się nie zapodziało. Jeśli na jesieni nie przeprowadziliśmy ich drobnych napraw, teraz nas to nie minie. Możliwe, że konieczna będzie wizyta w sklepie ogrodniczym. Dodatkowa para rękawic ochronnych, czy sekator, zawsze się przydadzą. A przy okazji możemy natknąć się na nowe, ciekawe sadzonki.

Najpierw zajmiemy się trawnikiem. Trzeba z niego zgrabić pozimowe śmieci i spulchnić zbitą ziemię. Nawóz mile widziany. Jeśli na połaci trawnika pojawiły się zniszczenia zbyt rozległe, aby trawa mogła je zarosnąć w szybkim tempie, warto jej trochę dosiać.

Z krzewów i drzew ściągamy otuliny i osłonki. To idealny czas na przycinanie gałęzi, ale uwaga – trzeba to robić z głową, żeby nie uszkodzić roślin. Warto przed tym zabiegiem pielęgnacyjnym poczytać dokładnie o przycinaniu konkretnych gatunków, które rosną w naszym ogrodzie. Dobrze przycięte krzewy i drzewa w przyszłości będą rosły zdrowsze i bujniejsze. Po przycince drzew miejsca po gałęziach należy posmarować sztuczną żywicą. Żywopłot można przyciąć dopiero wtedy, kiedy nie będzie już ryzyka wystąpienia przymrozków. Ale jeszcze nim zacznie się okres wegetacji. Jeżeli żywopłot zamierzamy posadzić dopiero w tym roku, zaraz po tym należy przyciąć go 15-20 centymetrów i następne ciecia wykonywać dopiero za rok. Wiek rośliny nie ma tu żadnego znaczenia, bo w ten sposób unikniemy sytuacji, w której już rozwinięty żywopłot będzie rzadki od spodu.

Warto w tym momencie zastanowić się nad wizją naszego ogrodu w nadchodzącym sezonie. Może mamy ochotę na zmiany? Inny rozstaw kwietników, albo nowe w nim rośliny? Może czas zmienić miejsce ogródka warzywnego, albo kompostownika? Weźmy pod uwagę, że nasz ogród uzupełnia wystrój naszego domu i ma być dla nas wygodnym i przyjemnym miejscem do wypoczywania. Niech cieszy oko nie tylko kwitnącymi kwiatami, ale i porządkiem. Wszelkie decyzje o ewentualnym „remoncie” w ogrodzie najlepiej podjąć właśnie teraz. Ich wcielenie w życie będzie prostsze teraz, niż w środku sezonu.

To jest też idealny czas na rozsadzanie i sadzenie. Jeśli na jesieni odłożyliśmy sobie cebulki sadzonek, sprawdźmy uważnie, jak przezimowały i które nadają się do nasadzeń. Umieszczając je w ziemi, nie żałujmy nawozu. Na naszych rabatach kwiatowych powinniśmy też uzupełnić ściółkę, która nie tylko dostarcza cennych składników odżywczych naszym kwiatom, ale też chroni je przed towarzystwem chwastów. Najpopularniejszą ściółką tego typu jest kora lub torf – zależnie od tego, czy w kwietnikach mamy rośliny lubiące ziemię kwaśną, czy nie.

Jeśli na naszych drzewach mamy budki lęgowe dla ptaków, to jeszcze zanim ptaki zaczną się nimi interesować, koniecznie trzeba je oczyścić z starych gniazd i umyć ciepłą wodą z szarym mydłem. Takie stare gniazda mogą stać się siedliskiem bakterii, niebezpiecznych dla tych podniebnych śpiewaków.
Inne domki, jakie możemy umieścić w naszym ogrodzie, to domki dla pożytecznych owadów, które to owady stają się coraz popularniejszą alternatywą dla chemicznych środków ochrony roślin. Zaś same domki wyglądają niezwykle oryginalnie i poza tym, że ściągają do naszego ogrodu pożytecznych sąsiadów, zdobią go. Można je kupić w lepszych sklepach ogrodniczych. Ustawiamy je w miejscach zacisznych i nasłonecznionych.

Jeśli w ogrodzie mamy staw, teraz usuwamy z niego śmieci i resztki lodu, martwe ryby i żaby. Włączamy pompę, aby dotlenić wodę i wymieszać ją. Czyścimy brzegi stawu z obumarłych roślin i sprawdzamy, czy folia nie została przez zimę uszkodzona. Żebyśmy mogli zacząć karmić ryby, temperatura wody musi być wyższa niż 12 stopni Celsjusza.

źródło: Michael Wilson / flickr

CZYTAJ WIĘCEJ

Exit mobile version