Płyta indukcyjna w kuchni

Historia płyt indukcyjnych sięga lat siedemdziesiątych XX wieku. Wtedy to właśnie pierwsze płyty indukcyjne pojawiły się w amerykańskich domach i restauracjach. Współcześnie bardzo szybko wypierają kuchnie gazowe i ceramiczne. Płyty indukcyjne wyglądem nie różnią się bardzo od zwykłych płyt ceramicznych, ale mechanizm ich działania oparty jest na najnowocześniejszych technologiach energooszczędnych. Urządzenie działa na zasadzie indukcji elektromagnetycznej. Pomiędzy powierzchnią płyty a umieszczonym na niej naczyniem (za sprawą cewki indukcyjnej) wytwarza się zmienne pole magnetyczne. To z kolei wytwarza prądy wirowe w naczyniu, które w efekcie ulega nagrzaniu. Szklana płyta nie nagrzewa się, ponieważ indukcja oddziałuje tylko na metal ferromagnetyczny, czyli taki, do którego przywiera magnes. To płyty tej musimy użyć zatem specjalnych garnków ze stali ferromagnetycznej. Nie można stosować naczyń z aluminium, ze szkła czy stali szlachetnej.

Pole indukcyjne dodatkowo wytwarza ciepło (tym samym zużywa energię) tylko jeśli jest w bezpośrednim kontakcie z metalowym naczyniem, do którego wielkości się dostosowuje. Jeśli na włączonej płycie indukcyjnej rozlejemy cokolwiek- nic się nie stanie. Płyta jest praktycznie zimna. Płyta indukcyjna ma niesamowicie wysoką wydajność, bo aż 90% (dla porównania, w płytach ceramicznych 60%, a gazowych 45%). Na takie wyniki składa się między innymi szybkość przygotowywania potraw, co oszczędza nie tylko zużytą energię (do 25% w porównaniu ze zwykłymi płytami ceramicznymi), ale i czas użytkownika (czas gotowania jest o 30% krótszy niż na kuchence gazowej). Płyty indukcyjne są bezpieczne w użytkowaniu, dlatego doceniają je przede wszystkim rodziny z małymi dziećmi. Nie można się nią poparzyć, ani zatruć gazem. Także czyszczenie ich nie przysparza większych problemów, ponieważ wszelkiego typu zabrudzenia nie są podgrzewane, a więc nie przywierają do niej i nie zasychają tak mocno, jak na innych kuchenkach. Można więc je bez większego trudu usunąć. Dodatkowo płyty indukcyjne nie emitują spalin takich, jak na przykład kuchenki gazowe, więc na ścianach i meblach nie pojawia się charakterystyczny tłusty osad.

zdjęcie płyty indukcyjnej
zdjęcia: KBBNewsPics, mollydot.

Jednak płyty indukcyjne mają też swoje wady. Dla wielu z nas największą z nich jest cena samej kuchenki, która mimo sukcesywnego spadku i tak wydaje się wysoka (za naprawdę dobrą trzeba dać min. 1500 zł). Ponadto do gotowania na płytach indukcyjnych potrzebne są naczynia ze stali ferromagnetycznej o idealnie płaskim dnie a to też nie jest tania sprawa. Przeciętny koszt zestawu garnków wynosi ok. 500-600 zł. Używanie naczyń aluminiowych, szklanych lub ze stali szlachetnej jest niemożliwe, nawet jeśli mają idealnie płaskie dno. Następnym problemem jest konieczność czyszczenia płyt indukcyjnych jedynie specjalnymi skrobakami i środkami czyszczące do płyt ceramicznych. Należy uważać, by nie uszkodzić powierzchni płyty – pęknięcia i zarysowania obniżają jej wytrzymałość. Pamiętajmy, że płyty indukcyjne wytwarzają pole magnetyczne. Nie mogą ich używać osoby z rozrusznikiem serca – może być to dla nich niebezpieczne. Trzeba także pamiętać, by nie kłaść w jej pobliżu kart kredytowych i innych przedmiotów, które mogą ulec zniszczeniu poprzez działanie silnego pola elektromagnetycznego. Dużą przeszkodą, czyli także wadą dla niektórych, jest fakt, iż płyty indukcyjne wymagają prądu trójfazowego, który nie wszędzie jest dostępny.

Płyta indukcyjna dla większości może być świetnym rozwiązaniem. Warto się przekonać, inwestując w nią, gdyż ich zalety przewyższają wady. Wydane na płytę indukcyjną pieniądze zwracają w postaci zaoszczędzonej energii, a więc i kosztów z nią związanych.

Autorką artykułu jest Anna Wołoszyn

CZYTAJ WIĘCEJ

Exit mobile version